niedziela, 30 października 2011

Jak zostać pisarzem - Urszula Glesk, M. Hamkało i inni

Autorzy: Urszula Glensk, Marcin Hamkało,
Karol Maliszewski, Leszek Pułka,
Paweł Urbaniak, Andrzej Zawada
Tytuł: Jak zostać pisarzem
Wydawnictwo: Bukowy Las
Ilość stron: 304      
     
     Każdy mól książkowy, prędzej czy później, zaczynał myśleć o napisaniu własnej książki. Niektórzy poczynili już odpowiednie ku temu kroki, inni są dopiero na etapie domniemań co ogólnego zarysu fabuły. Wielu z nich zadaje sobie paradoksalnie łatwe, a zarazem trudne pytanie: jak zacząć? Cóż, nie ma jednego, dobrego sposobu, ale książka Jak zostać pisarzem stara się odpowiedzieć na tę i podobne kwestie dręczące żądnych tworzenia własnych historii pisarzy. Pierwszy polski podręcznik dla autorów - jak głosi fraza zamieszczona przez wydawcę na obwolucie - został napisany przez wielu ludzi w pewien sposób związanych ze sztuką, jaką jest pisarstwo. I tak wśród autorów możemy odnaleźć Prof. Dr Hab. Andrzeja Zawadę - historyka literatury polskiej, krytyka i eseistę; Dr Urszulę Glensk - litereaturoznawcę i krytyka literackiego; Dr Hab. Leszka Pułkę - dziennikarza i recenzenta teatralnego oraz innych, dzięki którym poradnik Jak zostać pisarzem wydał mi się odpowiednim kompedium wiedzy.

     Jako że z reguły nie jestem pozytywnie nastawiona do tego typu lektur - uważam, że człowiek sam potrafi znaleźć odpowiedni sposób, aby robić to, co lubi (w tym przypadku tworzenie powieści), a jeżeli mu to nie wychodzi, to powinien ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, aż nie wyrobi w sobie swoistego rodzaju przyzwyczajenia i lekkości w ustawicznie podejmowanym zadaniu - nie byłam nastawiona do tej książki pozytywnie. Nie byłam również całkowicie sceptyczna, inaczej rzecz biorąc - nie oczekiwałam po niej zbyt wiele, choć tytuł skutecznie przywiódł moją uwagę.

     Już od pierwszej stronicy z zainteresowaniem śledziłam koleje powstawiania powieści, począwszy od tworzenia fabuły po kreowania bohatera. Nie powiem, że było to dla mnie czymś nowym, bo wielokrotnie pisząc swoje opowiadania postępowałam podobnie, choć zupełnie odmiennie. Paradoksalność powyższego stwierdzenia dopiero teraz do mnie dotarła, ale w zupełności tak było. Dowiedziałam się, że nie stosowałam się do żadnej z reguł przedstawionych w poradniku dla autorów, lecz wyciągnęłam z niego odpowiednie wnioski. Wiele z nich nie będzie nigdy wykorzystanych, chociaż z przyjemnością przychodziło mi postępowanie wedle wskazówek przedstawionych w książce Jak zostać pisarzem. Stwierdziłam, że to nie dla mnie - ja uwielbiam bawić się językiem, a nie stosować się do sztywnych reguł.

     Mimo że początek mojej recenzji nie jest może nader pozytywny, to teraz nadszedł czas na ukazanie tych aspektów pracy tak wielu autorów, które stanowią o dość wysokiej wartości tejże pracy:

     Po pierwsze; książka pozwoli przybliżyć wielu czytelnikom, jak mogą pracować powieściopisarze. Wiadomo, że nie od dziś wiele ludzi się nad tym zastanawia, a sam fakt, iż teraz będą mogli dowiedzieć się o tym czegoś więcej, sprawi, że z chęcią sięgną po tę pozycję. Lektura nie tylko przybliża nam warsztat pisarza, ale pozwala też wejść czytelnikowi w pewien sposób do jego psychiki, co ułatwiają nieraz przytaczane cytaty - to one w dużej mierze sprawiły, że kartki przewracałam z większą lekkością niż gdybym czyniła to z długim wywodem w nie nieoprawionym.

     Po drugie; amatorzy pióra będą mogli znaleźć w tu wiele przydatnych porad, które przysłużą się im w dalszych pracach na tworzeniem dzieł. Bardzo spodobały mi się ćwiczenia umieszczone na końcu kolejnych rozdziałów - pozwolą niejako utrwalić zdobyte informacje już w praktyce, a także nabyć nowe, własne.

     Po trzecie; w książce Jak zostać pisarzem nie zostały przedstawione tylko etapy powstawania dzieła, lecz także zbieranie materiałów do powieści oraz informacje o prawach autorskich, co z całą pewnością przyda się tym, którzy planują owoc swej męki wydać.

     Podsumowując, mimo iż na mnie ta pozycja nie wywarła wielkiego wrażenia, koniecznie ją przeczytajcie. Pozwoliła mi uprzytomnić sobie rzeczy oczywiste, a tak często zapominane podczas tworzenia. Ponadto jeżeli ktoś z was interesuje się pisarstwem od - że tak powiem - strony technicznej, poradnik pomoże mu w usytuowaniu pewnych informacji oraz stworzeniu niejakiego obrazu twórcy. Jak zostać pisarzem stanowi idealne kompendium wiedzy dla początkujących pisarzy, tak więc to do nich głównie (choć nie tylko) adresowany jest pierwszy polski podręcznik dla autorów.
                                              

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wyd. Bukowy Las, za co serdecznie dziękuję.

18 komentarzy:

  1. Już drugi raz w ostatnim czasie czytam o tej książce ;D Chyba świat daje mi jakieś znaki ;)
    Super recenzja!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, masz rację, to w jaki sposób Big Sur została napisana, jest na pewno celowym zabiegiem. Sam Kerouac powiedział, że uważa tą książkę za najbliższą jego ideałowi. On był po prostu zmęczony ciągłą popularnością, zbyt dużą odpowiedzialnością, jaką mu powierzano... Był znużony i pokazał to w tej powieści, która w żadnym wypadku nie jest zła! Powtórzę jednak, że na początek polecam coś innego :) Mam tym samym nadzieję, że kiedyś będę mogła przeczytać i Twoją opinię o tym niezwykłym, bardzo bliskim mi pisarzu, jako że jestem jej szalenie ciekawa :)

    Chciałabym się jednak odnieść jeszcze do powyżej opisanej przez Ciebie książki. Mi samej, chyba jak każdemu miłośnikowi literatury, czasem zdarza się próba przelania myśli na papier, stworzenia własnego świata i bohaterów. Muszę jednak przyznać, że o wiele bardziej wolę wgłębiać się w dzieła innych, aniżeli samej próbować swoich sił w tej dziedzinie. Chyba za wiele przeczytałam genialnych powieści i teraz nie byłabym w stanie samej siebie zadowolić :) Zmierzając jednak do końca mojej przydługiej wypowiedzi: uważam, że poradniki tego typu są dobre, owszem, ale dla dopiero początkujących literatów. Tak jak piszesz, ciężko wykrzesać dla siebie coś z tak sztywno postawionych rad. Tobie natomiast życzę dużo weny w pisaniu opowiadań, o których wspomniałaś :)
    Pozdrawiam ciepło,
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się być ciekawa, z chęcią dowiedziałabym się jakie są etapy powstawania powieści, bo może kiedyś coś napiszę i będzie łatwiej. ,,Nigdy nie mów nigdy'. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, że zamierzałam pisać powieści. Zaczynałam już wiele razy, za każdym razem z głową pełną pomysłów, pełna zapału do pracy... A później brakowało: czasu, weny, pomysłu jak połączyć kolejne wątki albo zaskoczyć czytelnika. Dlatego skupiłam się na recenzowaniu (i krytykowaniu cudzej ciężkiej pracy ;)) - pisanie powieści zostawiam innym. Tę książkę raczej też sobie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie książka jest genialna. Czytałem wiele książek tego typu, ale ta zdecydowanie odbiega od pozostałych :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm... Mzoe rzeczywiscie jest to jakis znak? Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem przrobienia tresci blogowych na powiesc, ale ku temu bylaby potrzebna tu oto ta pozycja!
    P.S. Czytalam kiiedys jakis poradnik tego typu napisany przez Stephena Kinga, byl calkiem dobry, ale ogolnie boje sie takich instruktarzy... Na szczescie Ty rowniez sie balas, mimo to ocena jest poztytywna, wiec... KUPUJE :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, baaaardzo przepraszam za straszliwa pisownie moja, ale uzywam pozyczonego komputera z brytyjska mala klawiaturka, bez polskich znakow, rzecz jasna... Z gory przepraszam za cierpienia zadane przez czytanie powyzszeggo komentarza...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie jestem przekonana, hm hm... nie przepadam za poradnikami :) Chociaż może... hehe

    OdpowiedzUsuń
  9. Hm..wciąż się zastanawiam. Z jeden strony wydaje mi się ,że powinnam przeczytać, z drugiej zaś strony kompletnie nie mam nastroju na tego typu literaturę. Dlatego czy przeczytam ,czy nie zależy od mojego humorku :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Od kiedy pamiętam chciałam napisać jakąś powieść, lecz nigdy mi to nie wychodziło i chętnie bym sięgnęła po tę książkę, aby spróbować jeszcze raz coś stworzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. O super:D Sama kiedyś chciałam napisać ksiązkę, nawet zaczęłam ale brak mi było właśnie wiedzy na ten temat. Coś dla mnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Choć książka zapowiada się nader interesująco jak na razie nie jest dla mnie. Moje opowiadania trafiły dawno temu do szuflady, wiersze tak samo, jedyne na czym się wyżywam to recenzje i inne blogowe sprawy. Dlatego jak na razie mówię nie, ale kiedyś... kto wie co ja będę porabiać:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie myślałam o napisaniu książki, do tego roku. Teraz zaś słyszę kolejną pozytywną opinię, w sumie, o tej książce i coś mnie ciągnie!!


    Ps. trzymam kciuki za więcej czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś marzyło mi się napisanie własnej książki, ale to chyba nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Od samego początku zainteresowałam się książką, dlatego w niedługim czasie napewno do nie niej zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Póki co nie planuję wydania książki :) więc daruje sobie tę pozycję, co nie oznacza że za dzień lub dwa nie połakomię się na książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie myślałam o sobie jak o pisarce, więc książka raczej mi się nie przyda. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń